Opublikowany przez: Familiepl
Autor zdjęcia/źródło: zdjęcie promocyjne -materiał Partnera
Za nami pierwszy miesiąc – miesiąc trudnych wyzwań, nauki siebie nawzajem. Mamo, Ty już mnie bardzo dobrze znasz, wiesz kiedy chcę spać, a kiedy chcę być tylko z Tobą. Wiesz, że nie lubię zapachu innych ludzi, przy tobie i tacie czuję się bezpiecznie. Jak rozwija się malec w drugim miesiącu życia– opisuje Anna Wojtyla, położna i ambasadorka kampanii „Położna na medal”.
Familie.pl jest patronem konkursu "Położna na medal".
Dwumiesięczne dziecko to już nie noworodek, tylko niemowlak. Dziecko, które codziennie uczy się czegoś nowego. Po 1 miesiącu noworodek staje się bardziej ruchliwy, jednak jego ruchy nie są jeszcze skoordynowane.
Twoje dziecko od dnia narodzin bardzo się zmieniło – przede wszystkim nabrało niemowlęcych kształtów. W znacznym stopniu zwiększyła się ilość tkanki podskórnej, dziecko ma gładką i napiętą skórę. Dziecko ze śpiącego, płaczącego noworodka powoli zmienia się w niemowlę, które coraz więcej rozumie i coraz więcej potrafi. W ciągu pierwszych tygodni życia malec zrobił niesamowite postępy, które są szczególnie zauważalne w tym okresie. Przede wszystkim jego rytm dnia staje się bardziej przewidywalny. Śpi w określonych godzinach, w nocy budzi się zwykle o podobnych porach.
W ciągu dnia potrafi już zachowywać dłuższe przerwy między drzemkami, potrafi też czuwać, czyli rozgląda się, poznając tym samym otoczenie. Zaczyna go interesować jego najbliższe środowisko: zabawki zawieszone przy łóżeczku, światło padające z okna, kolorowe przedmioty, które znajdują się w zasięgu jego wzroku. Najuważniej obserwuje swoich bliskich – MAMĘ I TATĘ – podczas karmienia, przewijania, zabawy.
Dziecko staje się bardzo towarzyskie, bardzo lubi, gdy bierze się go na ręce – dzięki temu może podziwiać świat z pozycji pionowej i nie ma dla niego znaczenia, czy trzyma go jego mama, tata czy ciocia, bo nie boi się obcych, choć potrafi już na tym etapie ich odróżnić. Okazywanie emocji to nadal jedyny język dziecka.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.